Pokój z Tobą! Kochani, rozpoczynamy formację na temat: jak żyć w relacji narzeczeńskiej i małżeńskiej?
Przez kolejne tygodnie będziemy prowadzeni przez zadania, konferencje, filmy, komentarze. Notujmy spostrzeżenia, wnioski, rozmawiajmy z naszymi osobami prowadzącymi na ten temat.
A oto pierwszy krok:
… narodziłem/am się, by być kochanym/ą i kochać …
Pan Jacek Pulikowski – autor licznych publikacji o tematyce rodzinnej – zdefiniował małżeństwo jako ugór, na którym leją się pot i łzy. Żeby było mało – ojciec Tomasz Regiewicz dorzucił swoją – małżeństwo (relacja dwojga osób) to ogród zoologiczny, w którym różnorodne zwierzęta próbują wspólnie egzystować. W tym opracowaniu staramy się obalić wspomniane definicje i pokazać, że jest możliwe porozumienie między małżonkami i wcale nie trzeba warczeć na siebie, jak czynią to różnego rodzaju osobniki zamknięte w klatkach zoo. Jak tego dokonać? Przeczytaj poniższe wskazówki i zastosuj w swoim małżeństwie.
Ku jedności małżeńskiej
Przekazujemy ci Żono, Mężu ( mogą do niego zajrzeć również narzeczeni ) dzienniczek, zawierający propozycje rozwiązań dla małżonków, pragnących udanego małżeństwa bądź odbudowy swojego związku. Możesz z nich skorzystać. Na wstępie zaznaczamy – samo jego przeczytanie nie wystarczy. Jeśli oczekujesz efektów, przygotuj się na ciężką pracę. Jak mawiał pan Jacek Pulikowski, jesteś na ugorze (czyli w małżeństwie ), a ten aby doprowadzić go do stanu używalności, wymaga wysiłku i zaangażowania. A zatem do dzieła!
Definicja miłości
Jeśli wszedłeś/weszłaś w związek małżeński z lęku przed samotnością, z powodów finansowych, , braku pomysłu na życie czy uzależnienia emocjonalnego – uświadom sobie, że to nie jest miłość. A jeśli nadal tkwisz w małżeństwie z przyzwyczajenia, lęku przed przemocą, zemstą bądź dla dobra dzieci – wiedz, że to też nie jest miłość.
Uświadom sobie! (zadanie do wykonania)
Prawdziwa miłość jest wolną i świadomą decyzją nakierowaną na służbę dla dobra drugiego człowieka.
Co zrobić, żeby moje EGO zechciało zgodzić się z powyższą definicją miłości – jakże bardzo odbiegającej od jej światowego rozumienia, które podkreśla, że to TY jesteś najważniejszy i przede wszystkim TY masz dbać o własną strefę komfortu.
Zadanie do wysłuchania – „Mity o miłości, które niszczą relację między kobietą a mężczyzną” – ks. Marek Dziewiecki
(komentarz do konferencji)
MYLENIE MIŁOŚCI ZE WSPÓŁŻYCIEM SEKSUALNYM
Istotą miłości nie jest współżycie. Miłość nie wiąże się ze współżyciem przedmałżeńskim, tylko ci, którzy panują nad ciałem, nad popędem mogą nauczyć się kochać i mogą być wierni w małżeństwie.
Przykład dziewczyny, która zaprzestała współżycia ze swoim chłopakiem, po dwóch miesiącach zobaczyła, jak wygląda normalna więź chłopak-dziewczyna, zaczęli ze sobą rozmawiać. Chłopak zaczął się wczuwać, stał się twórczy w okazywaniu miłości.
Mylenie miłości ze współżyciem kończy się zdradami, uzależnieniami ,pornografią ,masturbacją.
MIT – MIŁOŚĆ TO UCZUCIA I ZAKOCHANIE
Miłość to nie uczucia i nie zakochanie. Kiedy kocham przeżywam różne uczucia, ale się nimi nie kieruję.
Miłość to postawa, uczucia towarzyszą miłości. Zakochanie to emocjonalne zniewolenie drugą osobą.
Nie ma miłości bez uczuć, im bardziej kocham tym bardziej druga osoba jest ważna dla mnie emocjonalnie, ale nie kieruję się emocjami wobec tej osoby.
MYLENIE MIŁOŚCI Z AKCEPTACJĄ
Akceptować to blokować rozwój. Kochać to pomagać w nieustannym rozwoju, w stawanie się piękniejszą wersją samego siebie. Akceptować mogę płace, prace, rzeczy, sytuacje. Człowieka kocham. Prawdę o drugim człowieku przyjmuję do wiadomości.
MIT – MIŁOŚĆ TO tzw. WOLNY ZWIĄZEK
Nie istnieją związki, które nie wiążą.
MIT – MIŁOŚĆ TO NAIWNOŚĆ
Naiwność- kiedy ktoś mnie krzywdzi, a ja nie umiem się bronić, wpadanie w bezradność.
To, że kocham nie daje prawa drugiemu człowiekowi do krzywdzenia mnie.
Mądra miłość, której uczy nas Jezus, który wszystkich kocha, każdemu okazuje miłość inaczej:
szlachetnych – przytulał, karmił, chronił, uzdrawiał,
grzeszników – stanowczo upominał,
krzywdzicieli – przed nimi się bronił.
MIT- MIŁOŚĆ TO PRZEZNACZENIE
W miłości nie ma przeznaczenia. Bóg nie wybiera małżonka dla nas. Małżonka wybieramy sami z własnej inicjatywy i na własną odpowiedzialność.
Dojrzała miłość to decyzja troski o czyjś rozwój, żeby ta osoba była coraz bardziej podobna do Boga. Kochać to tak odnosić się do drugiej osoby, żeby miała siłę do rozwoju, do pracy nad sobą.
Rozważ słowa psalmu 100:
Służcie Panu z weselem
1 Psalm. Dziękczynienie.
Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie;
2 służcie Panu z weselem!
Wśród okrzyków radości stawajcie przed Nim!
3 Wiedzcie, że Pan jest Bogiem.
On sam nas stworzył, my Jego własnością,
jesteśmy Jego ludem, owcami z Jego pastwiska.
4 Wstępujcie w Jego bramy wśród dziękczynienia,
wśród hymnów w Jego przedsionki;
chwalcie Go i błogosławcie Jego imię!
5 Albowiem dobry jest Pan,
łaska Jego trwa na wieki,
a wierność Jego z pokolenia na pokolenie.
Błogosławionego tygodnia!