Pokój z Tobą! W tym tygodniu słuchamy konferencji księdza Krzysztofa Grzywocza „Nazwałem was przyjaciółmi”
(uwaga: konferencja jest do pobrania z dysku google! ) i czytamy nasz najnowszy artykuł: „Pomyśl, o czym myślisz”? Wczytaj się w tekst, odnajdź w nim siebie, przyglądaj się swoim myślom w różnych sytuacjach, różnych relacjach. Jak reagujesz? Kiedy sobie szkodzisz? Wprowadź w czyn zalecenia, by ukrócić fikcje, spekulacje i wkręty.
Słuchając konferencji ksiedza Grzywocza rozważ:
– kogo oskarżam o to, że jest przyczyną moich niepowodzeń? Do kogo mam pretensje?
– a co takiego jest we mnie, co utrudnia życie ludziom wokół mnie? Co mogę zmienić? Czy rozumiem, że to długi, powolny proces? a może mam postawę infantylną: że nagle się zmienię, że stanie się magiczna odmiana? Że pomoże ktoś, coś, miejsce? Czy idealizuję drugiego człowieka? Stworzyłem fikcję w głowie i rozczarowuję się? A może już idealizacja przerodziła się w agresję i nie pozwalam jemu na cienie, słabości? „A ja się spodziewałem…?”- tak mam?
Pomyśl: „Każdy ma swoją zołzowatość…”
„Każdy grzech ma coś z wredności…”
„Człowiek dojrzały kocha całą osobę”
„Od człowieka należy oczekiwać wiele, ale niezbyt wiele…”
„Człowiek, który nie ma przyjaźni z Bogiem zbyt wiele oczekuje od człowieka… oczekuje od niego tego, czego oczekuje od Boga…”
„Wolę być całościowy niż doskonały…”
Przyjrzyj się swoim relacjom z innymi, polu wzajemności- dawaniu i braniu. Pamiętaj: Nie ma relacji, która spełni wszystkie potrzeby…
Rozważ: Czy dopuszczam w relacji drugiego człowieka do głosu? Czy potrafię słuchać? Czy troszczę się o wartość drugiego człowieka? Czy umiem przyjąć troskę drugiego- zarówno pochwałę, jak i krytykę? Czy umiem nie tylko dawać, ale i brać? Czy umiem prosić o pomoc? Czy wolę kontrolować relacje i czuję się zagrożony, więc nie pozwalam sobie pomóc? Może czekam, aż się domyśli? Może tworzę w głowie fikcje i spekulacje, które mnie blokują?
Czy liczę się z potrzebami drugiej osoby? Czy liczę się z odmową? Czy umiem mówić o swoich potrzebach? Może mam pretensje , bo ktoś się nie domyślił, czego potrzebuję?
Najlepszy pokarm ma to do siebie, że nie można go wziąć za dużo 🙂 na czym więc polega mądrość w relacji?
„Prawdziwa przyjaźń karmi się drobiazgami” 🙂
„Picie kawy w maleńkich filiżankach”
Co jest takiego we mnie, co ułatwia relacje? Co jest takiego we mnie, co utrudnia spotkanie z drugim? Czy umiem być dyskretnym wobec siebie w zależności od relacji?
Błogosławionego tygodnia! 🙂