Pokój z Tobą! W tym tygodniu oglądamy film „Gdybym miał zielony nos”
Pomyśl, jakim „trendom” ulegam? Czym się ostatnio ekscytuję? O czym najczęściej rozmawiam? Co związało moje myśli? Plotki o ludziach z mojego otoczenia? Plotki o znanych osobach show-businessu lub polityki? Że ktoś otrzymał unieważnienie małżeństwa i się ożenił ponownie? Albo koronawirus- czy to prawda, czy kłamstwo? Albo interesuję się życiem rodzeństwa? Że się dziecko urodziło i myślę, że ten ktoś może sobie nie radzić? Że trzeba komuś zwrócić uwagę, bo myślę, że źle robi, źle wychowuje dzieci? A może kogoś teraz chcę pouczyć, bo żyje na kocią łapę i tkwi w tym już z przekory, zwłaszcza wobec tych, którzy natrętnie mu moralizują? I zadzieram nosa? Ile razy już przemalowałem swój nos? Ile kolorów i warstw trzeba usunąć, zetrzeć papierem ściernym? Komu chcę dorównać? Komu przyłożyć? Kogo osądzam? Co zrobię, by przypodobać się innym? A o swojej rodzinie pomyślałem? A o konsekwencjach bycia „trendy” pomyślałem?
Nie interesuj się, nie zadzieraj nosa, nie pędź, nie bądź takim, jakim każe Ci być świat… Pomyśl raczej o Tym, Który najwięcej dla Ciebie uczynił… Czego pragnie dla Ciebie? Jakiego Ciebie kocha?
Błogosławionego tygodnia!