Pokój z Tobą! W tym tygodniu słuchamy dwóch fragmentów konferencji ojca Augustyna Pelanowskiego:
Przyjrzyj się perypetiom Jakuba. Przez lata pomijany przez ojca, podstępem zdobywszy błogosławieństwo, w poczuciu winy, zmanipulowany…
Pomyśl: co mam z Jakuba? Gdzie nie domagam? Czy słyszałem, że jestem ciamajdą, niedorajdą, fajtłapą? do wielu rzeczy się nie nadaję, nie umiem? Czy smucę się z tego powodu i czuję się gorszy, bo się porównuję? Co mi Bóg dał, w czym jestem dobry, co jest moim prawdziwym talentem?
Dlaczego mam czytać Biblię?
Co myślał Jakub, że Bóg myślał o nim? Co ja myślę, że myśli o mnie Bóg? Że jestem krętaczem, niedojdą, fajtłapą i że Bóg nie chce mieć z sobą nic wspólnego?
Im więcej czynię dobra, tym bardziej się zamyka nade mną niebo– czy mam takie wrażenie?
Kiedy otwierają się bramy Nieba? W pełnym słońcu czy w ciemnościach? Po co mam ciemności w życiu- gdy inni mnie przeklinają, gdy jest źle, gdy już nie mogę znieść mojego Ezawa, Izaaka, Rebeki? Jaki jest warunek rozpoznania, że to właśnie taka sytuacja, w której Bóg się do mnie zbliża? Przerażający moment w życiu- dlaczego dobrze go mieć? Co robić, gdy przychodzi rozpacz?
………..
Jak często sięgam po Biblię?
Błogosławionego tygodnia!