Zadanie tygodnia 41/2020

Pokój z Tobą! W tym tygodniu słuchamy konferencji księdza arcybiskupa Grzegorza Rysia „Daremne wyznawanie win bez przemiany – owocu otwarcia na Ducha”

Posłuchaj, co ksiądz arcybiskup mówi o grzechu, jakim jest poważnym problemem i jak radykalnie należy z nim zerwać. Pomyśl: który grzech ma nade mną władzą? Nieczystość? Narzekanie? Obmowa? Osąd? Co mam teraz odciąć, żeby nie wchodzić w grzech? Których sytuacji unikać? Jakich czynów? Jakich rozmów? Jakich myśli? Czy rozumiem, że mój grzech niszczy nie tylko mnie, ale też moją rodzinę, moje małżeństwo? Przyjrzyj się konsekwencjom. Zmierz się ze swoją winą. Przyjrzyj się sobie: czy się zmieniam- to dopiero znak prawdziwego nawrócenia! Czy mam miłosierdzie dla drugiego? W jaki sposób upominam drugiego w grzechu? Z miłością, czy go jeszcze przetrącam tym napomnieniem, jestem jak faryzeusz, znawca prawa, a sam nie robię porządku z sobą?

Pomyśl, że jesteś odpowiedzialny za swojego współmałżonka, nawet za jego grzech. Przyjrzyj się  swojemu postępowaniu: co takiego czynię, że mój współmałżonek/współmałżonka  szuka ucieczki ode mnie, ucieka w alkohol, w pracę, zdradza mnie lub szuka pocieszenia w masturbacji? Co takiego jest we mnie, co współmałżonka odsuwa ode mnie, odstręcza, zniechęca do mnie? Jakie są nasze relacje? Co ja mam w sobie do zmiany?

Czy nadal szukam swego, siebie, stawiam na siebie? Czy można powiedzieć o mnie, że oszalałem w służbie Jezusowi, służąc drugiemu człowiekowi? Czy „umieram”, spalam się? Czy Jezus jest dla mnie wzorem?

Kontynuujemy przygotowanie do odnowienia aktu całkowitego poświęcenia Jezusowi przez Maryję. W drugim tygodniu proponujemy:

– codziennie dziesiątek różańca w intencjach Najświętszej Maryi Panny

– modlitwy poświęcenia Maryi kolejnych sfer życia- podane poniżej.

Dzień 1 – poniedziałek

Maryjo, żyjąca w myśli Ojca, powiernico Jego zamysłów! Niech Twa macierzyńska opieka przypomina mi, że zostałem stworzony z mądrością i przez miłość, bym mógł z wdzięcznością powiedzieć Ojcu tak nieskończenie dobremu: „Chwalę Cię, Panie, za cud, jakim jestem”.Maryjo, nawiedź chwilę mojego poczęcia, poświęcam Ci ją. Poświęcam Ci moich ziemskich rodziców, poświęcam Ci ich związek. Poświęcam Ci wszystkie związki na ziemi, aby na obraz Boga człowiek dawał życie z mądrością i przez miłość.

Dzień 2 – wtorek

Maryjo, Matko miłosierdzia, mała Oblubienico Ojca miłosierdzia, Ty jesteś Jego łonem i miłością matczyną dla Syna i niezliczonych Jego braci! Maryjo, której serce zostało przeszyte ludzką złością, kiedy Herod poznał Boży zamysł względem swego ludu; Tobie, Maryjo, poświęcam łono wszystkich matek na ziemi. Maryjo, nowa Ewo, Maryjo, zawsze żyjąca i Matko Życia, poświęcam Ci wszystkie nienarodzone dzieci świata, szczególnie te, które przyjdą w najbardziej podłych warunkach; również i te, którym odebrano życie zanim zdołały się w nim rozwinąć. Poświęcam Ci wszystkie niewinne dusze, których ciała zmasakrowano we krwi ich matek.

Dzień 3 – środa

Maryjo, Ty, która w łonie Ojca uczestniczyłaś w stwarzaniu zastępów niebiańskich i świata: Ty, która widziałaś, jak wszystko, co On czynił, było dobre i piękne, poświęcam Ci cale stworzenie oczekujące ostatecznego odnowienia wszystkich rzeczy.Maryjo, niepokalana Królowo wszechświata, panuj i króluj nad moim sercem i nad światem, nad wszelkimi mocami przestworzy, nad tronami, planowaniami i wszystkimi zastępami aniołów. Matko Tego, który nam pokazał oblicze Ojca – Króla królów, Króla ubogich, żebrzącego o naszą miłość! Tobie poświęcam wszystkich, którzy sprawują władzę w Kościele, wszystkich rządzących w imieniu Boga. Niech nikt nie szuka własnej chwały, ale podda się woli Jezusa i stanie się sługą wszystkich.

Dzień 4 – czwartek

Maryjo, Oblubienico Ducha, w której Słowo stało się ciałem, w Tobie Ojciec dalej nieustannie rodzi Syna. To rodzenie z miłości jest Jego jedynym działaniem. Ze wzajemnej miłości Ojca i Syna w więzi z Duchem wypływa dzieło stworzenia. Maryjo, Tobie oddaję i poświęcam wszystko, co we mnie dąży do zjednoczenia z Bogiem: wszystko, co we mnie pragnie zaręczyn i zaślubin z moim Stwórcą i Bogiem. Jedynie w Tobie moje ciało odnajdzie doskonałą niewinność, uzdalniającą do takiej zażyłości. Jedynie w Tobie moja dusza i duch mój staną się tak dziewiczo czyste, że Bóg będzie mógł je przygarnąć. Jedynie w Tobie moje oddanie będzie całkowite, a wtedy mogę bez obawy przyjąć do siebie oblubienicę bez skazy poślubioną oblubieńcowi Ognia. Jedynie w Tobie, krzewie gorejący, nie muszę się obawiać, że mnie spalą pocałunki Jego ust.

Dzień 5 – piątek

Maryjo, moja matka poczęła mnie grzesznym! Czy człowiek może powrócić do łona swej matki, by narodzić się na nowo? W Twoim więc łonie, Maryjo, poświęcam się cały od chwili mego poczęcia aż do dzisiaj, aby nowy człowiek poczęty przez chrzest, mógł wzrastać w cieple Twej niepokalanej miłości.Ponieważ w Tobie, Maryjo, wszystkie prawa natury są odnowione, dlatego w Tobie chcę trwać, aby mym ciałem rządziło nowe prawo, a czysta miłość skłaniała mnie do dobra, które chcę czynić i do odrzucenia zła, którego nie chcę. Tak jak grzech jest brzydotą, Ty, przeciwnie, cała jesteś piękna, Maryjo, i nasz Król rozmiłował się w Tobie. Poświęcam się Tobie bez reszty, Matko pięknej miłości, zwierciadło anielskiej czystości, aby moja odnowiona dusza podobała się Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu.

Dzień 6 – sobota

O Maryjo, poświęcam się Twemu dziecięctwu. W nim przyjmuję pełne zachwytu spojrzenie Ojca niebieskiego i całą Jego miłość, tę Jego czystą miłość i wiarę w małą dziewczynkę, na której skupia się nadzieja całego świata. W Tobie poświęcam się nieskazitelnej miłości naszego Ojca. W Tobie, Maryjo, poświęcam się nadziei, że będę się mógł dzielić z innymi zachwytem przyszłego szczęścia w rodzinie Boga. O Maryjo, poświęcam się Twojemu dziecięctwu; w nim znajduję odwagę, by wziąć Cię w ramiona i przytulić do serca, a w ten sposób jak najczulej złączyć z Królową nieba.

Dzień 7 – niedziela

O Maryjo, Ty, która miałaś nosić w sobie Świątynię, Ty teraz przychodzisz do świątyni, by w niej konsekrować swe dziewictwo i zachować siebie na tę chwilę, gdy jako córa Dawida udzielisz Bogu miejsca odpoczynku, przybytku większego niż świat cały. Racz mi udzielić łaski zrozumienia, jak nieskończenie płodną jest miłość bezgranicznie siebie oddająca. Pozwól mi wejść do świątyni ciała Twego Syna, jaką stanowi Kościół, by dokonać tam poświęcenia siebie i uczynić moje życie ciągle nowym i za każdym razem z większą miłością ponawianym aktem ofiarowania. Maryjo, zwierciadło anielskiej czystości, poświęcam siebie w niewinności Twojej. O Ty, obdarowana obficie według natury i łaski, która ofiarowałaś się Bogu bezwarunkowo, nie zatrzymując dla siebie niczego, nawet jednego spojrzenia, poświęcam siebie w Twoim ubóstwie. Ty, która podporządkowałaś się prawu ojców, by całkowicie wypełnić wolę Ojca, poświęcam siebie w Twoim posłuszeństwie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *