Zadanie tygodnia 42/2020

Pokój z Tobą! W tym tygodniu kontynuujemy temat radykalizmu.

Radykalizm nie jest wtedy, gdy ja czegoś chcę albo myślę, że spróbuję. Radykalizm jest wtedy, gdy przechodzę do działania.

  1. Przeczytaj artykuł o radykalizmie w miłości: Radykalizm w miłości

Przejdź do teraz. Nie zadawaj sobie pytania, dlaczego inni grzeszą, diabeł nie będzie miał za co cię szarpać. Pomyśl, jakie ty posiadasz uzależnienia? Czego ty nie rozumiesz względem drugiego? Zobacz swój problem! Czy to gadatliwość a, narzekanie, a może uzależnienie współmałżonka, z którym sobie nie radzisz? Popatrz na niego. Upił się? Bądź z nim. Teraz ci się zepsuł. Jest chory. Przez ten holizm woła o pomoc. Potrzebuje twojej obecności- bez wymówek, pretensji i pouczeń. Potrzebuje z tobą być. Zacznij go kochać. Teraz poświęć mu czas. Porozmawiasz z nim jutro, gdy będzie trzeźwy. Osoba uzależniona potrzebuje z kimś być. Dlatego woła o pomoc. A uzależnienia mogą być różne, narkomania, alkohol, lęki, narzekanie… Poruszamy w tym tygodniu istniejące zagrożenia, które przybliżamy, by przyjrzeć się sobie, gdzie mamy trudności.

  1. Jeśli Ty potrzebujesz pomocy, chcesz wyjść z uzależnienia, przeczytaj artykuł: Wyjdź z uzależnienia! Dla Ciebie nigdy nie jest za późno!

Nie bagatelizuj problemu. Możesz napisać do nas. Porozmawiaj, na jakim etapie jesteś. Niekoniecznie musisz mieć ten problem. Być może masz inne trudności z pożyciem w małżeństwie. Jeśli masz zaburzoną seksualność, możesz zgłosić się, poproś o pomoc.  Pomagamy tu i teraz. Nie na przyszłość. Pomagamy żyć tu i teraz. Rozumiemy trudności współczesne. Podjęliśmy ten wstydliwy temat, o którym się nie mówi.  Nie będziesz osamotniony.

  1. Rozpoczynamy trzeci tydzień przygotowań do odnowienia aktu poświecenia się Jezusowi przez Maryję; podajemy treść modlitw poświęcenia:

Tydzień 3

Dzień 1 – poniedziałek

O Maryjo, Twój Syn wziął Ciało z Twego Ciała. Odtąd skończyły się ofiary ze zwierząt, aby człowiek, który przez chrzest stał się bez zmazy i skazy, ofiarował sam siebie jako wonny dar i ofiarę. Maryjo, która w swoich rękach trzymałaś pierwszą Hostię świata, tworzyłaś z Nią jedno ciało, poświęcam Ci moje własne człowieczeństwo i całą ludzkość świata, aby stała się ludem świętym i królewskim kapłaństwem. Pozwól mi w tym oddaniu uświęcić, poprzez moje myśli i uczynki, świątynię mojego ciała. Niechaj obejmie je Trójca Święta i w nim zamieszka, jak mieszkała w Tobie, nigdy nie zasmucona grzechem, złymi myślami, opieszałością i uczynkami niegodnymi dziecka Bożego.

Dzień 2 – wtorek

Maryjo, Matko Słowa, poświęcam Ci myśli i uczucia mego serca, siedlisko rodzące myśli złe, kalające człowieka, ale tez miejsce, z którego pochodzą dobre, pocieszające i umacniające drugich, słowa. Spraw, Maryjo, proszę, aby ze skarbca mego serca wychodziły tylko rzeczy dobre, jak z Twego Serca wyszedł Jezus, skarb najwyższy, ubogacający świat cały. O Matko Słowa, zachowaj mnie od czczego gadulstwa; niech moje słowo będzie modlitwą, aby przez nie w sercach mogło zrodzić się Słowo. Poświęcam Ci, Maryjo, język. Ty, która jesteś milczącymi ustami Apostołów, miej pieczę nad bramą moich warg. Postaw przy nich straż anielską i spraw, aby Słowo zrodziło się przede wszystkim we mnie, aby moje serce przepełniały słowa piękne.

Dzień 3 – środa

O Dziewico Maryjo, poświęcam Ci wszystkie chwile, w których wyraźnie i dostrzegalnie gubię Boga, a ofiara Twego Syna jest mi obca. Oddaję się Tobie w Twojej wierze i w Twojej ufności, abym nie błądził i nie ustał w drodze. Poświęcam Ci moje dni oschłości, moje noce duchowe, chwile, w których nie potrafi ę dostrzec ciała Twego Syna w sakramentach i w moich braciach, a szczególnie w najuboższych. O Maryjo, Najświętsza Pani Trwogi, poświęcam Ci moje niepokoje i zwątpienia, chwile paniki, zamierania serca; poświęcam Ci godzinę mojej śmierci. Moje życie i moja śmierć należą do Ciebie; obyś poprzez nie mogła oddać cześć Twojemu Synowi i chwałę Bogu. Poświęcam Ci życie i śmierć moich rodziców i moich bliskich.

Dzień 4 – czwartek

O Maryjo, stojąca u stóp krzyża, poświęcam Ci każde cierpienie. Wiem, że żadna istota na świecie nie cierpiała, nie cierpi i nie będzie cierpieć tak samo, jak Ty! Cała we łzach, stoisz tam pełna dobroci, nie złamana bólem, ale zbierająca w swym Sercu wszystkie cierpienia tego świata, aby je zjednoczyć z Sercem Jezusa i uczynić z nich ofiarę, nieustanną Eucharystię. O Matko, Ciebie przeszywa siedem boleści! O przebite Serce Maryi, gdy Jezus umarł za nas i Jego Serce nie odczuwało już krzyżowych mąk. W Twoim sercu, w Tobie dopełniało się odkupieńcze cierpienie. W tej męce, która będzie trwać do końca świata, Ty jesteś współcierpieniem. Ofiaruję Ci, Matko, wszystkie nie ofiarowane Bogu cierpienia, aby nie zginęły, ale przyczyniły się do odkupienia ciał i dusz. O Maryjo, Pośredniczko i Współodkupicielko przez miłującą wolę Twego Syna!

Dzień 5 – piątek

Maryjo, Matko Pięknej Miłości, poświęcam Ci każde moje poczucie osamotnienia, każde ludzkie pragnienie przerwania . Pismo Św. Mówi: „Nie jest dobrze, by człowiek był sam”, ale mówi również, że Bóg uformował z boku mężczyzny pomoc podobną do niego. Maryjo, gdy Syn człowieczy zasnął na krzyżu, z uderzenia włócznią, z boku nowego Adama, z wody i krwi, i z ognia Twego Serca, zrodziła się nowa Ewa – Kościół. Maryjo, racz mi uprosić umiłowanie samotności, ponieważ jedynie w niej, gdy jestem sam z Nim Samym, znika najgłębsze osamotnienie, a człowiek odnajduje swoje „twarzą w twarz”. Poświęcam Ci, Maryjo, wszystkich cierpiących z powodu samotności fizycznej i duchowej; niechaj odnajdą Ciebie, o Matko, o Siostro, o Przyjaciółko, o Ukochana naszych serc.

Dzień 6 – sobota

O Matko, Bóg odnowił dla Ciebie wszystkie prawa stworzenia, ponieważ jesteś Matką Boga i nosisz w swym łonie Tego, którego nic nie mogło w sobie pomieścić. Od Jego poczęcia krzyż wpisany jest w Twe łono i poprzez gody krwi. Boskość zaślubia człowieczeństwo. W Tobie jednają się przeciwieństwa: ogień nieskończenie palący, z którego wyszedł świat, zstąpił na wody macierzyństwa. O Maryjo, która po porodzie zachowałaś dziewictwo, jesteś niezmiennym znakiem, że Bóstwo może poślubić ludzkie ciało. Poświęcam Ci to, co w świecie jest dojrzałe do małżeństwa i co cierpi na brak takiego związku. Poświęcam Ci moją istotę, aby była miejscem, w którym odnawia się tajemnica godów krwi, wody i ognia. Twój Oblubieniec jest Twoim Stwórcą; On Twoim Synem i Oblubieńcem na wieki.

Dzień 7 – niedziela

Maryjo, miłość zakrywa mnóstwo grzechów! Niech więc Twoja nieskończona macierzyńska miłość do dzieci, które dał Ci Ojciec, dotknie korzeni naszego grzesznego bytu. Ty jesteś źródłem radości, bo nieskalana grzechem ani osłabiona jego skutkami. Ty jedna możesz nas oddać całkowicie we władzę miłości, owemu miłosnemu spotkaniu w Twoim „zamkniętym” ogrodzie. Niechaj przez nasze zjednoczenie z Twym Sercem przyjdzie królestwo miłości cichego i pokornego Serca Jezusa; i niech już zapanuje Twoje Królestwo miłowania przez wzajemne zjednoczenie serc ludzkich. Maryjo, Królowo serc naszych, o Pani nasza, króluj nad naszymi sercami. Poświęcam Ci to wszystko, co na świecie zdolne jest do miłości, choćby jak kropelka, malutkiej. Zechciej ją zmienić w ogród rozkoszy, unicestwiający na zawsze gorycz, jaką było przesycone Serce Twojego Syna.

Błogosławionego tygodnia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *